Muzyczne wędrówki z Kowalem
Najdłuższy weekend majowy za nami. Było jak zawsze tłumnie, muzycznie i pysznie.
Bardzo się cieszymy, że tak chętnie do nas wracacie, że tak chętnie ruszacie z nami w góry a potem długo w noc przy ognisku niosą się śpiewy.
Było wyjście na wschód słońca na Połoninę Wetlińską, bliskie spotkanie trzeciego stopnia w drodze powrotnej na przełęcz.
Było ognisko, nasz pstrąg po bieszczadzku okraszony czosnkiem niedźwiedzim a po nim ogniskowy, bez prądu kompletnie koncert gospodarza "Kowala".
Element Baśniowy, tak przez was lubiany, też był, a jakże.
Płynęły wieczorami pieśni Kowalowe, znane i mniej znane, te do wspólnego śpiewania też.
Zapraszamy do krótkiej fotorelacji
Pstrąg po bieszczadzku to nasza specjalność. Łowiony rano w dniu ogniska. Do tego standard - ziemniaki pieczone na ognisku co rusz podlewane elementem baśniowym podczas spożycia.
To ten fragment wczesnego wieczoru, kiedy gospodarz domu zasiada z Wami i płyną pieśni .... Oraz tak lubiana przez Was pieśń "Połonina" autorstwa Przemka Chmiela Chmielewskiego, która otwiera trzecią płytę pt. "Sny o Bieszczadzie", którą gospodarz Domu Kowala, Grzegorz Kowal Michalik nagrał wspólnie z Jurkiem Krupą.
Wyjście na wschód słońca na Połoninie Wetlińskiej, oglądany z Hasiakowej Skały - to gratka i przygoda zarazem. Nocny spacer przez las, nocne rozmowy. Gwiazdy na połoninie. Dla kogoś, który nigdy nie oglądał wschodu słońca w górach, to niezapomniane przeżycie.
Cienie, jakie pojawiają się już po wschodzie na zboczach Hnatowego Berda i Osadzkiego Wierchu, są możliwe do oglądania tylko po wschodzie.
"Pojedziesz w Bieszczady" to piosenka gospodarza Grzegorza Kowala Michalika, w której znalazły się ujęcia z tego majowego wschodu słońca. Piosenka jest na 3 płycie Kowala, którą nagrał i wydał wspólnie z Jurkiem Krupą, tytułując ją "Sny o Bieszczadzie"
Zapraszamy Was nie tylko w maju ( mamy ostatnie wolne terminy na majowy wypoczynek ) ale przez cały rok.